VOLVO TRUCKS: FH wracają do floty Pawtransu

Pięćdziesiąt pojazdów ciężarowych Volvo FH I-Save dostarczyło Volvo Trucks firmie Pawtrans. Tym samym powróciło do wieloletniej współpracy z przewoźnikiem. To, co przekonało Pawtrans do nowych modeli to zdecydowanie niższe zużycie paliwa, niezawodność i komfort jazdy.

Pozostała część kontraktu – dziesięć kolejnych pojazdów – trafi do firmy w przyszłym roku. – Kierowcy firmy Pawtrans, z krótką przerwą, jeżdżą naszymi ciężarówkami od ponad 20 lat, a więc niemal od początku działalności Volvo Trucks w Polsce. To niezwykle ważny kontrakt, który – mam nadzieję – nie tylko otworzy nowy rozdział w naszej dotychczasowej współpracy, ale też przełoży się na decyzje zakupowe innych przewoźników. Pawtrans nadaje branży kierunek – nie ma wątpliwości Małgorzata Kulis, dyrektor zarządzająca Volvo Trucks Polska.

Ekonomika i niezawodność

Zanim Volvo FH I-Save (z silnikiem z technologią Turbo Compound o mocy 460 KM) trafiło do Pawtransu firma przez kilka miesięcy testowała pojazd. Sprawdzian wypadł obiecująco. Wyposażone w silnik najnowszej generacji D13TC Volvo FH zużywają średnio o 1,7l/100 km paliwa mniej w transporcie długodystansowym od samochodów ciężarowych ze standardowymi silnikami. Testowany przez Pawtrans pojazd pali ok. 22-23 l/100 km. Firmie, która przejeżdża ponad 30 milionów kilometrów rocznie, mniejsze zużycie paliwa przyniesie w przyszłości konkretne oszczędności.

Przedstawiciele Volvo Trucks i Pawtransu podczas odbioru samochodów. W sodku Małgorzata Kulis, dyrektor zarządzająca Volvo Trucks Polska i Stanisław Pawłowski, właściciel firmy Pawtrans (trzeci od prawej).

Do współpracy z Volvo Trucks Pawtrans wraca po trzech latach przerwy i pozytywnych testach. – Jeśli chodzi o ekonomikę paliwową, to Volvo FH I-Save wypada bardzo dobrze i staje się równorzędną marką dla innej, którą także użytkujemy w naszej flocie. Drugim niezwykle ważnym elementem jest niezawodność tych pojazdów oraz rozwinięta sieć serwisowa pozwalająca na szybkie usunięcie ewentualnej awarii. I jeszcze jedna istotna rzecz – komfort jazdy, który w Volvo zawsze był na wysokim poziomie. Nasi kierowcy, którzy są grupą wymagającą, bardzo cenią sobie jakość wyposażenia Volvo. To wszystko sprawia, że decyzja o wyborze kolejnych pojazdów do floty nie mogła być inna – zapewnia Stanisław Pawłowski, właściciel firmy Pawtrans.

Co ważne, Volvo FH I-Save gwarantuje oszczędność paliwa bez straty dla właściwości jezdnych. – To, co wyróżnia nasz silnik, to tzw. efekt performance. Pomimo bardzo niskiego zużycia paliwa pojazd jest niezwykle dynamiczny, co jest szczególnie odczuwalne podczas pokonywania wzniesień. Zestawiając Volvo z innymi pojazdami, to właśnie nasz samochód wychodzi na prowadzenie. I to także doceniają kierowcy – przekonuje Małgorzata Kulis.

Z myślą o kierowcach

Bezpieczeństwo i komfort pracy kierowców to wartości, które przyświecają Volvo Trucks od początku funkcjonowania firmy na rynku. – Przykładamy dużą wagę do pożądanych przez kierujących udogodnień. A ci doceniają nasze starania – Volvo postrzegane jest jako najbardziej komfortowy pojazd na rynku – zwraca uwagę Małgorzata Kulis. I dodaje: – Nasze działania sprowadzają się do hasła „Inspirują nas Twoje potrzeby”. Nie zawsze doceniani kierowcy, w trudnych czasach pandemii stali się bohaterami. Tworząc udogodnienia w naszych samochodach inspirujemy się także ich potrzebami.

 Samochody zostały sfinansowane w leasingu Volvo Financial Services. Objęte są także Złotym Kontraktem Serwisowym Volvo. Obejmuje on całość obsługi zapobiegawczej i wszystkie naprawy, zapewniając całkowicie bezproblemowe użytkowanie pojazdów. – Złoty Kontrakt Serwisowy Volvo gwarantuje pełną dyspozycyjność pojazdu. Dodatkowo, usługa Uptime Care pozwala przewidzieć pewne zdarzenia i w elastyczny sposób dopasować serwis. Wszystko po to, by pojazd mógł być jak najefektywniej wykorzystywany – tłumaczy Małgorzata Kulis.

Niezaleznie od warunków

Pawtrans działa na polskim rynku od 38 lat. Firma przewozi ponad milion ton płynnych artykułów spożywczych rocznie. Jej kierowcy przemierzają trasy od Portugalii po Ural. – Jako firma funkcjonujemy od 1982 roku i od początku działamy w transporcie. W tym czasie realizowaliśmy najróżniejsze przewozy począwszy od tradycyjnych, drobnicowych, plandekowych po kontenery i tank kontenery. Przewoziliśmy chemię, gazy sprężone i samochody. Od wielu lat transportujemy płynną żywność. Jest to segment bardzo trudny, wymagający wdrożenia systemów jakości ISO oraz certyfikatów bezpieczeństwa – wylicza Stanisław Pawłowski.

Przez cały czas trwania pandemii COVID-19 firma ani na chwilę nie zaprzestała swojej działalności. – Nasz transport odbywa się bez przerwy, ale jest on dużo wolniejszy. Efektywność wszystkich przewozów mocno spadła ze względu na jeszcze bardziej restrykcyjny reżim sanitarny. Nasze serwisy, myjnie i całą flotę musieliśmy dostosować do nowych wymagań – wyjaśnia prezes Pawłowski. – Liczymy na to, że kilka dodatkowych ciągników Volvo, które dotarły do nas ostatnio, pozwoli nadrobić stracony czas. Mamy też nadzieję, że świat wkrótce upora się z pandemią, a Pawtrans, wyposażony w ciągniki Volvo, już bez większych opóźnień przemknie przez ten wyjątkowy okres.

Kolejnych dziesięć pojazdów Volvo FH trafi do firmy w przyszłym roku. W swojej flocie Pawtrans łącznie ma 250 nowoczesnych i ekologicznych ciągników. – W przyszłości całą flotę zamierzamy oprzeć na dwóch markach, w tym na Volvo. Dziś w firmie mamy jeszcze kilkadziesiąt pojazdów dwóch innych producentów, które na bieżąco będziemy wymieniać. W niedługim czasie podejmiemy kolejne decyzje zakupowe – zapowiada Stanisław Pawłowski.

(s)
Fot. Volvo