SHELL: Samat rozszerza swoją flotę o ciągniki zasilane LNG do dystrybucji paliw
Firma transportowa Samat, która współpracuje z Shell w zakresie dostarczania paliw, właśnie powiększyła swoją flotę o dwa ciągniki siodłowe Volvo napędzane LNG.

Dzięki temu rozwiązaniu dystrybucja pomiędzy bazą paliw Shell a stacją w Świecku będzie generować mniejszą emisję CO2 niż w przypadku wykorzystania ciężarówek napędzanych olejem napędowym.
Shell jest pierwszą firmą paliwową w Polsce, która prowadzi dystrybucję paliw przy pomocy ciągników LNG firmy Volvo, które są znane ze swojej jakości i bezpieczeństwa. Dzięki współpracy z firmą Samat, jednego z liderów branży transportowej i logistycznej przedsięwzięcie uznawane jest za kolejny krok w stronę wykorzystania LNG w transporcie ciężkim. – LNG to dobre rozwiązanie jako paliwo przejściowe, które pozwala na redukcję emisji CO2 w dystrybucji paliw, zanim możliwe będzie upowszechnienie elektromobilności czy wodoru na większą skalę. Skoro sprzedajemy paliwo LNG na naszych stacjach i rozbudowujemy tę infrastrukturę, to naturalne, że chcemy wykorzystywać je również w innych obszarach naszej działalności. Dlatego cieszę się, że jesteśmy otwarci na nowe rozwiązania i współprace z ekspertami z branży, a sam proces zaopatrywania naszych stacji będzie mniej emisyjny – mówi Michał Popławski, menadżer ds. transportu drogowego na region Europy Środkowo-Wschodniej.
Shell jest firmą, która aktywnie inwestuje w infrastrukturę LNG. Od kilku lat koncern rozszerza swoją mapę stacji oferujących skroplony gaz ziemny, posiadając już 53 stacje w całej Europie. W Polsce istnieje już 5 stacji w Bielanach Wrocławskich, Iłowej, Piotrkowie Trybunalskim, Jędrzychowicach czy wspomnianym wcześniej Świecku.
Spółka Samat Polska, wchodząca w skład holdingu Groupe Samat z siedzibą we Francji, od lat inwestuje w nowe technologie i rozwiązania dla transportu pozwalające na zmniejszenie emisji CO2 w dystrybucji paliw. – Podobne rozwiązania wprowadzaliśmy już wcześniej w innych krajach europejskich, współpracując ściśle z naszymi kluczowymi klientami. Cieszymy się, że możemy teraz prowadzić dystrybucję w naszym kraju przy pomocy ciągników LNG i że proces zaopatrywania stacji Shell będzie na najwyższym poziomie, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, a zarazem mniej emisyjny – dodaje Jacek Kaleta, dyrektor generalny firmy Samat Polska.
Volvo Trucks oferuje ciągniki FH i FM zasilane gazem LNG od 2018. – Cieszymy się, że zainteresowanie tym rozwiązaniem wciąż rośnie, czego dowodem są dostarczone dwa ciągniki siodłowe do firmy Samat. Pojazdy te będą stanowić uzupełnienie kompleksowego podejścia firm do troski o środowisko. Dzięki silnikom zasilanym gazem LNG pojazdy będę generowały ok 20% mniej dwutlenku węgla gwarantując także oczekiwane zasięgi i osiągi – mówi Piotr Werner, Product Digital and Marketing Manager Volvo Trucks Polska.
Rozwiązanie wprowadzone przez Shell to szansa dla transportu ciężkiego, który w dobie zmian klimatycznych będzie musiał systematycznie odchodzić od paliw tradycyjnych. LNG to czystsza alternatywa dla oleju napędowego. Jego rozpowszechnienie może pomóc w redukcji emisji gazów cieplarnianych pochodzących z samochodów ciężarowych nawet o 22% w porównaniu z dieslem. Co więcej, w najbliższej przyszłości samochody zasilane LNG mogą również być tankowane zeroemisyjnym, a nawet ujemnym emisyjnie skroplonym biometanem (bioLNG), który jest produkowany z odpadów organicznych.
Silnik napędzany błękitnym paliwem emituje również o 50 proc. mniej hałasu w porównaniu z silnikami Diesla o dużej mocy, dzięki czemu mogą przyczynić się do poprawy samopoczucia kierowców i umożliwić wykorzystanie floty w strefach o niskim dopuszczalnym poziomie hałasu np. w przypadku zaopatrywania sklepów poza godzinami szczytu na obszarach mieszkalnych.
(s)
Fot. Shell