Inspektorzy ITD mieli dobre oko! Drewna było dużo za dużo…
W miejscowości Pilzno, na drodze krajowej nr 73, podkarpaccy inspektorzy transportu drogowego (ITD) zatrzymali samochód ciężarowy […]
Tomasz Leki, kierowca i przewoźnik spod Pszczyny, w kilkuetapowej rywalizacji pokonał 355 kierowców z całej Polski. Przypomnijmy, że w konkursie Renault Trucks Optifuel Challenge chodzi o wykazanie się wiedzą i umiejętnościami jazdy racjonalnej, tzn. takiej, która zapewnia nie tylko jak najniższe zużycie paliwa przez ciężarówkę, ale także pokonanie trasy w jak najkrótszym czasie.
W rozegranym na torze w podpoznańskich Bednarach 7 września półfinale Optifuel Challenge zmierzyło się dziewięciu kierowców, którzy wygrali eliminacje regionalne, które w ciągu paru miesięcy odbyły się u regionalnych dealerów Renault Trucks w całej Polsce. Wzięło w nich udział 356 kierowców, chociaż chętnych było znacznie więcej. Ograniczeniem jest tu jednak czas – rywalizacja rozgrywana jest na pojazdach szkoleniowych Renault Trucks Polska, które wędrują od dealera do dealera. A chętnych do udziału w rywalizacji przybywa z każdą edycją. W czasie konkursowych przejazdów w kabinie z kierowcą zawsze jest instruktor szkoły ekonomicznej jazdy Renault Trucks. Formuła Optifuel Challenge jest taka, że kierowcę zgłasza firma, w której pracuje. To także ukłon firmy w stronę przewoźników, aby konkurs nie powodował zakłóceń w ich pracy. Podczas tegorocznej edycji odnotowano rekordowo niski wynik zużycia paliwa – zaledwie 19,6 l/100 km! – a kierowcy podczas lokalnych eliminacji pokonali aż 10.680 kilometrów.
Półfinał Optifuel Challengerozpoczęła tzw. klasówka, czyli wymagający sporej wiedzy pisemny test dotyczący marki i pojazdów Renault Trucks oraz przepisów dotyczących pracy kierowcy, składający się z 20 pytań. Test również wliczał się do finałowej punktacji podnosząc poziom konkurencji. Najlepszy wynik tego naprawdę trudnego testu to 15 poprawnych odpowiedzi, a osiągnął go Łukasz Ponikiewski z FHU Fonka z Bielska-Białej. Potem każdy z kierowców (podzielono ich na trzy trójki drogą losowania) musiał pokonać półfinałową trasę za kierownicą jednego z trzech identycznie skonfigurowanych zestawów złożonych z ciągnika siodłowego Renault Trucks T High 480 DE Turbo Compound z silnikiem o mocy 480 KM i naczepy kurtynowej Wielton Curtain Master, obciążonej ładunkiem o masie 19 ton.
Samochody ciężarowe wyposażone zostały w ogumienie firmy Michelin X-Line z felgami Alcoa Wheels, co zapewniło optymalną przyczepność i trakcję. Opony 315/70 R22.5 Michelin X Line Z2/D2 mają klasę A oporu toczenia, które mogą obniżyć zużycie paliwa, zapewniają niską emisję CO2 i gwarantują optymalny przebieg dzięki mieszance gumowej z dodatkiem krzemionki. Opony Michelin X Line dają możliwość pogłębiania i bieżnikowania dla większej oszczędności materiałów i paliwa. Z kwestiach bezpieczeństwa zapewniają znakomitą przyczepność i hamowanie na mokrej nawierzchni (klasa B przyczepności z europejskich etykiet) oraz w warunkach zimowych (oznaczenie 3PMSF).
Układ Turbo Compound pozwala na obniżenie zużycia paliwa, a co za tym idzie również zmniejszenie emisji CO2 nawet o 10%. Dodatkowo jednostki te charakteryzują się wyższym momentem obrotowym (+300 Nm) w porównaniu z jednostkami napędowymi poprzedniej generacji. Wszystkie dane dotyczące przejazdów były precyzyjnie monitorowane i pobierane za pomocą narzędzia Optifuel Infomax. Pozwoliło to na dokładną analizę osiągniętych wyników przez półfinalistów.
Trasę Optifuel Challenge na torze w Bednarach, a nie na drogach publicznych wybrano w celu wyrównania szans wszystkich uczestników. Każdy miał dokładnie takie same warunki (zero możliwości pojawienia się na drodze np. maszyny rolniczej, wypadku, czy rowerowej wycieczki – każde z takich zdarzeń w czasie jazdy konkursowej mogłyby zrujnować wyniki szofera). Bo trzeba zwolnić, albo zahamować, a potem znów rozpędzić zestaw – a to wpływa na dwa najważniejsze parametry wpływające na wynik, czyli czas przejazdu i zużycie paliwa. Każdy z półfinalistów zmierzył się z niełatwym wyzwaniem – pokonaniem trasy o długości ponad 15 km, która zawierała dwa „jokery”, czyli dwie alternatywne możliwości pokonania trasy. Wybór jokera i okrążenia, na którym można było go pokonać należał do kierowcy, co dodatkowo podnosiło poziom rywalizacji!
Do finału Optifuel Challenge przeszedł zwycięzca każdej z tych trójek. Do rozgrywki awansowali Marcin Florek z rodzinnej firmy Flor-Sped z podkarpackiego Jarosławia, Tomasz Leki z Pszczyny (firma Leki Transport) i Łukasz Ponikiewski z FHU Fonka z Bielska-Białej. Dla wyrównania szans każdy z nich jechał tym samym zestawem (jeden z wyżej opisanych), a o kolejności przejazdów znów decydowało losowanie. Na szczęście pogoda tego dnia była stabilna – było słonecznie i niemal bezwietrznie. Finałowa trasa biegła tym samym szlakiem, co półfinał, ale w przeciwnym kierunku. Liczyła 15,9 kilometra – to trzy okrążenia naszpikowane trudnymi zakrętami. Szczególną trudnością było aż sześć jokerów – po dwa na każdym z trzech okrążeń. Najdłuższa prosta miała 2,5 km. Nie było więc ani czasu, ani miejsca na naprawianie błędów.
– Punktacja finałowa Optifuel Challenge opierała się na różnicach wynoszących zaledwie 0,01 pkt, zgodnie ze stosowanym od lat wzorcem. To sprawiło, że rywalizacja była niezwykle wyrównana, a każda setna litra paliwa miała ogromne znaczenie. Wszyscy finaliści zmieścili się w obrębie zaledwie 1 l/100 km różnicy, co było wyjątkowo trudne, biorąc pod uwagę krótką trasę. Warto podkreślić, że im krótsza trasa, tym trudniej nadrobić nawet najdrobniejszy błąd. Emocjonująca 11 edycja konkursu Optifuel Challenge 2023, kolejny raz udowodniła, że kierowcy pojazdów ciężarowych to prawdziwi mistrzowie jazdy racjonalnej! – mówi Łukasz Kurcbard z Renault Trucks Polska, organizator i sędzia główny konkursu Optifuel Challenge w Polsce. Warto tu dodać, że jest nim od samego początku historii tej rywalizacji, jest też jednym z dwóch twórców wzoru, według którego obliczane są wyniki.
Finaliści, jak i liczni kibice, o tym kto z nich wygrał dowiedzieli się dopiero w czasie wieczornej gali, która odbyła się w hotelu Cukrownia w Żninie. Najlepszym kierowcą 11 edycji konkursu Optifuel Challenge okazał się Tomasz Leki. Minimalnie gorsze wyniki uzyskali Marcin Florek (II miejsce) i Łukasz Ponikiewski (III miejsce). Otrzymali nagrody prywatne i dla firm, w których pracują od Renault Trucks Polska i partnerów konkursu – firm Wielton, Michelin Polska, Alcoa, Renault Trucks Financial Services i MAK Ubezpieczenia.
A było się o co bić! Za zajęcie pierwszego miejsca dla kierowcy było to 10.000 zł, a dla firmy transportowej, którą reprezentuje: 40.000 zł netto do wykorzystania w autoryzowanej sieci Renault Trucks Polska na naprawę pojazdu Renault Trucks, zakup części Renault Trucks, zakup szkoleń z jazdy racjonalnej Renault Trucks lub odzieży lub gadżetów z E-Shop Renault Trucks. Za zajęcie drugiego miejsca nagroda dla kierowcy wynosiła 5000 zł, a za trzecie 3000 zł. Oprócz tego każdy otrzymał sporo nagród rzeczowych od partnerów konkursu, np. opony do prywatnego samochodu.
Konkurs trwa nieprzerwanie od kilkunastu lat. Warto przypomnieć, że ta międzynarodowa rywalizacja narodziła się na początku XXI wieku w Polsce. Stworzona przez pracowników polskiego importera formuła konkursu została z powodzeniem wprowadzona przez Renault Trucks także w innych krajach oraz na poziomie europejskim. Rywalizacja w Optifuel Challenge to nie tylko okazja do sprawdzenia umiejętności kierowców, ale także promowanie racjonalnej jazdy. To wyjątkowe wydarzenie, które co edycję przyciąga coraz większą uwagę branży transportowej. Od początku istnienia konkursu uczestnicy niezmiennie są oceniani ze względu na dwa podstawowe kryteria: poziom zużycia paliwa i średnią prędkość przejazdu z uwzględnieniem przepisów prawa o ruchu drogowym.
(rum), Fot. Sławomir Rummel, Renault Trucks
W miejscowości Pilzno, na drodze krajowej nr 73, podkarpaccy inspektorzy transportu drogowego (ITD) zatrzymali samochód ciężarowy […]
Pierwszy, 3-osiowy elektryczny ciągnik siodłowy Renault Trucks T E-Tech, wyposażony w najnowsze systemy bezpieczeństwa został dostarczony […]
Transport kolejowy uznawany jest za niezawodną gałąź transportu, choć w ostatnich latach wyparły go bardziej elastyczne […]