Turecki przewoźnik uprawiał nielegalny kabotaż. Te pomidory będą słono kosztowały!
Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego (ITD) w Krakowie, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych zatrzymali na drodze […]

Obecnie w Europie jest zaledwie trzech producentów mogących dostarczyć takie pojazdy czy podwozia do nich – są nimi producent żurawi Liebherr oraz dwóch producentów ciężarówek – Tatra i RMMV-MAN. Przy czym o ile Liebherr oferuje tylko jeden model tego rodzaju – typ G-BFK, o tyle w przypadku tej dwójki takich propozycji jest co najmniej kilka. Jednocześnie trzeba zaznaczyć, że specyfika konstrukcji podwozi Tatry z unikatowymi centralną rurą nośną i półosiami wahliwymi z niezależnym zawieszeniu powoduje, że po pierwsze ciężarówki te wyróżniają się ponadprzeciętną zdolnością do pokonywania nawet trudnych bezdroży, także w sytuacji założenia pojedynczego ogumienia z tyłu, a po drugie, że nawet z pojedynczym ogumieniem w warunkach terenowych mogą osiągać wyższą dopuszczalną masę całkowitą i przez to cechować się większą ładownością.
W rezultacie charakterystyki eksploatacyjne 3-osiowej Tatry mogą odpowiadać klasycznemu – z klasyczną ramą podwozia typu drabinowego i sztywnymi osiami – podwoziu 4-osiowemu, a 4-osiowej – 5-osiowemu. Dlatego pozostali z wytwórców w tej klasie taboru rezygnują z fabrycznego konstruowania odmian o wyłącznie pojedynczym ogumieniu, stawiając na rozbudowę funkcji ratowniczo-ewakuacyjnych kosztem mobilności terenowej.

W związku z tym tym należy docenić Rheinmetall MAN Military Vehicles za obecność w tej kategorii produktów nadal zachowujących wysoką dzielność pozadrogową. Co więcej, tych pojazdów niemiecko-austriacki potentat może przedstawić minimum cztery. Kwestia dotyczy tu bowiem jedynie wersji polecanych fabrycznie, a nie opartych o podwozia RMMV. Przy czym głównym zabudowującym jest austriacka, rodzinna firma Empl, która uchodzi za jednego z największych światowych specjalistów w tej dziedzinie.
Aktualnie w klasie tonażowej ciężkiej sam RMMV-MAN promuje cztery bazowe odmiany terenowe ratownictwa i ewaluacji technicznej, oparte na silnikach z dwóch serii, analogicznych kabinach oraz o odmiennej liczbie osi – od trzech do pięciu. Są to dokładnie:


Wszystkie te auta pochodzą ze specjalistycznej – militarno-cywilnej serii HX2. Wszystkie je wyróżnia:
Do tego dochodzi ta sama militarna kabina, w wydaniu albo nieopancerzonym, albo integralnie opancerzonym. Poza tym wszystkie mosty są wzmocnione, planetarne, dwustopniowe – ze zwolnicami w piastach kół praz z blokadami mechanizmów różnicowych, dopełnionymi o blokady międzymostowe, z przodu o nośności do 10.000-11.000 kg, z tyłu o nośności nominalnej 13.000 kg. Mosty te uzupełnia odpowiednio wzmocnione zawieszenie mechaniczne oparte na resorach piórowych.

3-osiowy MAN HX 33.440 6×6 – jego układ napędowy zawiera 6-cylindrowy, rzędowy silnik MAN D20 w nastawie o maksymalnych 440 KM i 2100 Nm, spełniający normę czystości spalin Euro 5 dzięki systemowi AdBlue. Przekładnia to zautomatyzowana, 12-biegowa skrzynia ZF AS-Tronic 12 2530 z retarderem, współpracująca ze skrzynią rozdzielczą i wzmocnionymi mostami napędowymi. Na wszystkich kołach zakłada się pojedyncze ogumienie o rozmiarze 16.00R20. Zasadnicze wymiary tego auta wynoszą: długość 9,3 m, szerokość 2,5 m, wysokość 3,5 m. Głębokość brodzenia została określona na 1,3 m, dopuszczalna masa całkowita na 33.000 kg, a kabina występuje w konfiguracji siedzeń dla maksymalnie 3 członków załogi.


Zabudowa ewakuacyjna zawiera:
Pojazd taki w warunkach terenowych może holować inne pojazdy kołowe o masie do około 22.000-26.000 kg (zależy od szeregu czynników), a w warunkach drogowych przy pomocy sztywnego holu ciągnąc inne pojazdy czy zestawy pojazdów o masie do 44.000-50.000 kg. Poza tym jest możliwe występowanie w roli średniego ciągnika balastowego (MET), mogącego holować przyczepy o masie do 48.000 kg, czyli służące do przerzutu bądź ewaluacji sprzętu o masie do około 34.000 kg.

Wariant ten bazuje na 4-osiowym HX 8×8 – MAN 38/41/440 8×8. Jego układ napędowy, analogicznie jak wersji 6×6, obejmuje silnik MAN D20 w nastawie 440-konnym (2100 Nm), spełniający normę czystości spalin Euro 5, ale połączony z w pełni automatyczną skrzynią przekładniową ZF Ecolife 7 z retarderem. Opony są pojedyncze, o rozmiarze 395/85 R20, a kabina jest w konfiguracji siedzeń do 3 członków załogi. Zasadnicze parametry tego podwozia prezentują się następująco: długość 10,9 m, szerokość 2,5 m, wysokość 3,4 m, głębokość brodzenia 1,5 m, dopuszczalna masa całkowita 38.000 kg – kabina nieopancerzona/41.000 kg kabina opancerzona (osie 11-tonowe z przodu).
W skład zabudowy ewakuacyjnej wchodzą:

Chociaż na ramieniu holowniczym da się holować cięższe pojazdy kołowe, ale realnie ich masa w terenie nie powinna przekroczyć 22.000-26.000 kg. Dopuszczalna masa całkowita pojazdu holowanego za pomocą sztywnego holu czy przyczepy nie powinna przekroczyć 50.000 kg, a na płaskich odcinkach tras może dochodzić do 60.000 kg.
Samochód opiera się na 4-osiowym podwoziu HX 8×8 – MAN 38/41.540 8×8. Napędza je 12,4-litrowy,6-cylindrowy, rzędowy silnik MAN D26 w nastawie o maksymalnych – mocy 540 KM i momencie obrotowym 2500 Nm, spełniający normę czystości spalin Euro 5 dzięki systemowi AdBlue. Skrzynia biegów to przekładnia ZF Ecolife 7 – w pełni automatyczna, z retarderem, przekazująca moment obrotowy na mosty za pośrednictwem skrzyni rozdzielczej. Na wszystkich kołach założono pojedyncze opony o rozmiarze 16,00 R20. Konfiguracja siedzeń w kabinie jest do 3 członków załogi. Pojazd ten charakteryzują także następujące kluczowe parametry: długość 10,9 m, szerokość 2,5 m, wysokość 3,5 m, głębokość brodzenia 1,5 m, dopuszczalna masa całkowita 38.000 kg – kabina nieopancerzona/41.000 kg kabina opancerzona (osie 11-tonowe z przodu).

W skład wyposażenia zabudowy ewakuacyjnej weszły:
W warunkach terenowych pojazd ten może holować inne pojazdy kołowe o masie do 26.000 czy nawet 32.000 kg (w zależności od szeregu czynników), z kolei w warunkach drogowych może formować zestawy o masie całkowitej do 100.000 czy 120.000 kg w sprzyjających warunkach. W efekcie maksymalna masa pojazdu kołowego holowanego przy pomocy sztywnego holu czy przyczepy może sięgać od 60.000 do 80.000 kg.

Wariant ten powstał dla Australii do obsługi jej niezwykle ciężkich KTO Boxer, co wymusiło właśnie, ze względu na masę transportera oraz jego wieży i inne wymagania klienta, konieczność zastąpienia podwozia 4-osiowego przez cięższe i droższe oraz bardziej skomplikowane pod względem budowy podwozie 5-osiowe. Podwozie to może także służyć w roli nośnika autonomicznej zautomatyzowanej wieży haubicy 155 mm oraz mostu towarzyszącego. Napęd, podobnie jak w ciężkim samochodzie ewakuacyjnym 8×8, zapewnia 12,4-litrowy, 6-cylindrowy, rzędowy silnik MAN D26 w nastawie o maksymalnych – mocy 540 KM i momencie obrotowym 2500 Nm, spełniający normę czystości spalin Euro 5 dzięki systemowi AdBlue.
Skrzynia biegów to przekładnia ZF Ecolife 7 – w pełni automatyczna, z retarderem, przekazująca moment obrotowy na mosty za pośrednictwem skrzyni rozdzielczej. Na wszystkich kołach założono pojedyncze opony o rozmiarze 16,00 R20 (opcjonalnie 395/85R20). Konfiguracja siedzeń w kabinie jest do 3 członków załogi. Pojazd ten wyróżniają też następujące kluczowe parametry: długość 11,6 m, szerokość 2,5 m, wysokość 3,5 m, głębokość brodzenia 1,5 m, dopuszczalna masa całkowita 43.800 kg, niezależnie od rodzaju kabiny (nieopancerzona/opancerzona). Poza tym, w celu zachowania odpowiedniej – akceptowalnej manewrowości, w tym redukcji promienia skrętu, oś tylna, dostarczona przez Sisu Axles, została zaopatrzona w funkcję skrętu przeciwbieżnego.

W skład wyposażenia zabudowy ewakuacyjnej weszły:
Modele te uzupełniają propozycje Empl, w tym bardzo ciężkie terenowe pustynne samochody ewaluacji i ratownictwa technicznego, budowane dla odbiorców w krajach arabskich. Bazują one na podwoziu ciężkiego ciągnika siodłowo-balastowego HX81, ze zwiększonym rozstawem osi 2-3 oraz pojedynczym, balonowym ogumieniem o szerokości od 425 mm wzwyż.
Jarosław Brach
Fot. mat. producenta, autor
Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego (ITD) w Krakowie, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych zatrzymali na drodze […]
Europa stale czyni postępy w ograniczaniu liczby wypadków drogowych, jednak świadomość zagrożeń, jakie stwarza martwe pole […]
Terminowość w transporcie buduje satysfakcję klienta i chroni przewoźnika przed wysokimi karami umownymi. Jak pokazuje raport […]











