PRAWO: Nietrzeźwy Bułgar jechał „pod prąd” S-3
Kierowca z Bułgarii jechał samochodem dostawczym, drogą ekspresową S-3 „pod prąd”. Po zatrzymaniu przez funkcjonariuszy ruchu drogowego z Legnicy okazało się, że jest pod wpływem alkoholu. 57-latek usłyszał zarzuty, za które grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 2 miesięcy.

Patrol Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy otrzymał od dyżurnego informację, że drogą ekspresową S-3 w kierunku Jawora porusza się „pod prąd” biały samochód dostawczy marki Iveco.
Policjanci natychmiast ruszyli za nim, włączając sygnały świetlne i dźwiękowe. Kierujący, widząc podawane przez funkcjonariuszy sygnały do zatrzymał się, dalej kontynuował jadę po niewłaściwej jezdni drogi ekspresowej. Pojazdy poruszające się lewym pasem ruchu drogi S-3, aby uniknąć zderzenia, musiały gwałtowanie zjeżdżać na prawy pas ruchu. Po chwili funkcjonariusze wyprzedzili białe IVECO i zajeżdżając drogę kierowcy, zmusili go do zatrzymania w zatoce awaryjnej.
Mężczyzna stawiał opór i nie chciał dobrowolnie opuścić swojego samochodu. Wyczuwalna była od niego silna woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Samochód usunięto z drogi, a obywatel Bułgarii został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie.
Mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec 57-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Wczoraj sąd przychylił się do tego wniosku i zastosował dwumiesięczny areszt.
(opr. CYPH)
Fot. KMP w Legnicy