PRAWO: Kierowca z kolegami zażywali narkotyki w kabinie śmieciarki
Mężczyźni w szoferce śmieciarki w przerwie pomiędzy kolejnymi opróżnionymi pojemnikami na śmieci zażywali amfetaminę. Zostali zauważeni i zatrzymani przez funkcjonariuszy referatu wywiadowczego z wrocławskiej Komendy Miejskiej Policji.

Policyjni wywiadowcy postanowili skontrolować kierowcę ,,śmieciarki’’ należącej do jednej z prywatnych firm. Mieli bowiem podejrzenie, że osoba siedząca za kierownicą kilkutonowego pojazdu, może być pod wpływem narkotyków. W szoferce samochodu znajdowało się trzech mężczyzn. Jeden z nich trzymał w dłoni etui na dokumenty ze śladami białego proszku. Resztki białej substancji znajdowały się też na jego twarzy, a dokładnie w okolicach nosa kierowcy.
41-letni kierujący po chwili przyznał się, że dosłownie przed chwilą zażywał amfetaminę, korzystając z przerwy w pracy. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa został zatrzymany. Policjanci sprawdzili też dane pozostałych pracowników firmy zajmującej się gospodarowaniem odpadami. Jeden z nich, 34-letni wrocławianin, okazał się osobą poszukiwaną w celu odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwa.
Na miejscu policjanci zabezpieczyli także biały proszek, który chwilę wcześniej zażywali mężczyźni. Zarówno kierowca śmieciarki, jak i też jego kolega zostali zatrzymani i przewiezieni do komisariatu. Wywiadowcy przy pomocy testera sprawdzili także ślinę kierującego. Okazało się, że w organizmie mężczyzny znajduje się zarówno amfetamina, jak i metamfetamina. Od kierowcy została pobrana krew, celem dalszych badań. Zatrzymano również jego prawo jazdy.
Sprawą zatrzymanych mężczyzn zajmie się sąd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, posiadanie substancji odurzających zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast kierowanie pojazdem mechanicznym pod ich wpływem to czyn, za który można spędzić maksymalnie 2 lata w zakładzie karnym.
(opr. CYPH)
Fot. KMP we Wrocławiu