PRAWO: Kierowca uderzył w naczepę ciężarówki. Zmarł na miejscu.
27-letni mieszkaniec Zabrza na autostradzie A1 w Wieszowie, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w tył ciężarówki. Kierowca wypadł z samochodu i poniósł śmierć na miejscu. Silnik jego auta znaleziono na sąsiedniej jezdni.

Na autostradzie A1 w miejscowości Wieszowa na wysokości stacji paliw, doszło do wypadku drogowego, w którym śmierć poniósł 27-letni mężczyzna.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący peugeotem 27-latek jadąc lewym pasem ruchu w kierunku na Łódź, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał gwałtownie na prawy pas ruchu i uderzył w naczepę jadącego w tym samym kierunku samochodu ciężarowego marki DAF. Siła uderzenia była tak duża, że zabrzanin wyleciał z samochodu i upadł na jezdnię. Ponadto z osobówki wypadł silnik, który przeleciał na drugą stronę autostrady i spadł na jeden z pasów ruchu w stronę Gliwic.
Biorącemu udział w zdarzeniu 43-letniemu kierowcy ciężarówki nic się nie stało. Mężczyzna był trzeźwy.
Na miejscu wypadku pracowali policjanci z Tarnowskich Gór oraz Komisariatu Autostradowego w Gliwicach. Mundurowi pod nadzorem prokuratora prowadzili oględziny miejsca wypadku i sporządzali wymaganą dokumentację. Na czas trwania policyjnych czynności ruch w kierunku Łodzi był całkowicie zablokowany, natomiast w kierunku Gliwic odbywał się tylko jednym pasem.
(CYPH)
Fot. Policja Śląska