PACCAR: Niedobór półprzewodników uderza w producentów pojazdów
Obecnie na rynku występuje niedobór półprzewodników, który dotyka wiele różnych branży, w tym również sektor automotive. Niedobory w dostawach elektronicznych komponentów potrzebnych do produkcji części składowych pojazdu zmniejszyły na przykład w pierwszym kwartale 2021 dostawy pojazdów PACCAR średnio o 3000 sztuk.

PACCAR szacuje liczbę dostaw w pierwszym kwartale br. na około 42.000 pojazdów, w porównaniu do 40.800 w czwartym kwartale roku 2020. Koncern przewiduje też, że braki półprzewodników będą występowały również w drugim kwartale. Niemniej jednak, liczba zamówień pojazdów ciężarowych w Ameryce Północnej oraz Europie nadal plasuje się na bardzo wysokim poziomie; co za tym idzie prognozy sprzedaży w branży pojazdów ciężarowych na rok 2021 pozostają niezmienione.
PACCAR jest światowym liderem technologicznym w zakresie projektowania, produkcji i wsparcia klientów odnośnie wysokiej jakości ciężarówek lekkich, średnich i ciężkich wytwarzanych pod markami Kenworth, Peterbilt i DAF. PACCAR projektuje również i produkuje zaawansowane silniki wysokoprężne, zapewnia usługi finansowe i informatyczne oraz prowadzi dystrybucję części do ciężarówek w odniesieniu do swojej głównej działalności.
Te problemy dotykają nie tylko fabryki PACCAR. Kłopopty mają również inni producenci z branży, wytwarzający pojazdy użytkowe, jak i osobowe. Przestoje miały m.in. niektóre zakłady Forda, bo zostały zmuszone do tymczasowego wstrzymania produkcji z powodu braku mikroprocesorów i innych chipów komputerowych. Fiat Chrysler pracuje na biegu jałowym w fabryce w Brampton w Ontario; podczas gdy Subaru usunęło kilka tysięcy pojazdów z harmonogramu produkcji w fabrykach w USA i Japonii z powodu niedoborów chipów. General Motors, Honda, Renault, Toyota i Volkswagen również odczuwają negatywny wpływ tej sytuacji.
Dzisiejsze samochody używają ogromnej liczby chipów komputerowych: znajdują się one w silniku, siedzeniach, systemach multimedialnych, klimatyzacjach itd. – są prawie w każdym układzie współczesnych pojazdów.
Producenci niechętnie otwarcie omawiają braki, powołując się na obawy związane z konkurencją, ale największe problemy dotyczą mikroprocesorów i innych urządzeń cyfrowych używanych do sterowania silnikami i skrzyniami biegów. Występowały również ograniczenia w dostawach związane z Wi-Fi i Bluetooth oraz systemami wyświetlania wideo, które stają się coraz bardziej wszechobecne w dzisiejszych pojazdach, a także mikroczipami potrzebnymi do najnowszych inteligentnych systemów bezpieczeństwa, takich jak wykrywanie martwego pola.
Pandemia doprowadziła zeszłej wiosny do długich zamknięć fabryk samochodów w Ameryce Północnej, a także zamknięć w Europie, Ameryce Łacińskiej i Azji. Kiedy sprzedaż odbiła się szybciej niż oczekiwano, producenci zaczęli zwiększać produkcję, aby nadrobić wyczerpane zapasy. W walce o brakujące chipy producenci elektroniki użytkowej – smartfonów, telewizorów, konsol do gier czy sprzętu AGD – często wygrywają z producentami pojazdów, ponieważ są skłonni zapłacić więcej za potrzebne im elementy.
Dostawcy chipów zostali zmuszeni do przyspieszenia produkcji, ale istnieją ograniczenia co do szybkości reakcji ze względu na koszt i złożoność rozbudowy istniejących obiektów i dodawania nowych fabryk. Komplikując problem, chipy samochodowe są często dostarczane przez starsze „odlewnie” wykorzystujące przestarzałą technologię 8-calowych płytek, która jest trudna do zaktualizowania.
(s)