Scania: Skonfiguruj, kup, zarabiaj!
Scania Polska po raz kolejny jest światowym pionierem – od nieco ponad roku wprowadza pilotażowy program […]
Niebezpieczna ciecz na dnie cysterny
Inspektorzy z wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego kontrolowali pojazdy przewożące towary niebezpieczne. Cysterna transportowana z Wielkiej Brytanii na Ukrainę nie została oczyszczona z niebezpiecznej cieczy, wywołując poważne obawy co do bezpieczeństwa.
Na drodze krajowej numer 22 inspektorzy z pilskiego oddziału wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego podjęli kontrolę pojazdów przewożących towary niebezpieczne. Jednym z przypadków, który przyciągnął ich uwagę, było przewożenie materiałów żrących (klasa 8) w dużych pojemnikach do przewozu luzem (DPPL) przez zespół pojazdów polskiego przewoźnika.
Wyniki kontroli były zatrważające. Dwa z pojazdów nie posiadały ważnych przeglądów, co jest wymagane po każdych 2,5 latach użytkowania. Dodatkowo inspektorzy zauważyli, że dokument przewozowy przedstawiony przez kierowcę nie spełniał standardów pod względem numeracji klasyfikującej materiał niebezpieczny. Wobec przewoźnika i nadawcy towarów niebezpiecznych zostało wszczęte postępowanie administracyjne.
W Wilkowie, na drodze krajowej nr 92, lubuscy inspektorzy zatrzymali do kontroli zespół pojazdów przewoźnika jadącego z Wielkiej Brytanii do Ukrainy. W naczepie należącej do zestawu przewożono ciągnik siodłowy oraz ciężarówkę-cysternę.
Oznakowanie cysterny wskazywało na przewóz paliwa. Kierowca ciężarówki nie miał dokumentów potwierdzających oczyszczenie cysterny z resztek substancji niebezpiecznych, a na dnie cysterny znajdowała się ciecz przypominająca wyglądem i zapachem olej napędowy. Takie przypadki podlegają surowym przepisom dotyczącym przewozu drogowego towarów niebezpiecznych (ADR), które wymagają odpowiedniej dokumentacji przewozu oraz odpowiedniego wyposażenia pojazdu i oznakowania go tablicami barwy pomarańczowej. Niestety, w tym przypadku tych elementów zabrakło.
Pojazd przewożony w naczepie nie był również zabezpieczony do transportu, a inspektorzy mieli zastrzeżenia do czasu pracy kierowcy oraz obsługi tachografu. Kierowcę ukarano mandatami karnymi, a wobec przedsiębiorcy zostaną wszczęte postępowania administracyjne. Zestaw został skierowany na parking dla pojazdów ADR, a używanie go do czasu usunięcia nieprawidłowości zostało zakazane.
(s), fot. Inspekcja Transportu Drogowego
Fliegl: Lekkie do stalowych kręgów
Chociaż dopuszczalna masa całkowita zestawu naczepowego w Belgii może wynosić 44.000 kilogramów, panuje tam tendencja poszukiwania […]
Protest polskich przewoźników na granicy z Ukrainą trwa. Polski rząd im nie pomaga!
Protest polskich przewoźników na przejściach granicznych z Ukrainą trwa od 6 listopada. To nie tylko katastrofa, […]
Udostępnij :
