Szczęśniak. Norweski lew
Fredrikstad to malowniczo położone miasto w południowej części Norwegii. Zostało założonew 1567 roku przez króla Fryderyka […]
CEVA Logistics przedstawia najważniejsze wnioski z dyskusji w gronie ekspertów poświęconej „Nowoczesnym trendom w optymalizacji łańcucha dostaw”. W dyskusji zorganizowanej przez CEVA Logistics, udział wzięli: dr Shereen Nassar, globalny dyrektor Studiów Logistycznych z Heriot-Watt University Dubai, Ekim Sahan Dinc, globalny ekspert z Leading Innovative Supply Chain Programs oraz Jaco Knetemann, wiceprezes ds. operacji logistyki kontraktowej dla Europy, CEVA Logistics.
Jeszcze dziesięć lat temu większość liderów łańcucha dostaw koncentrowała się na funkcjonalnych kwestiach operacyjnych, takich jak zaopatrzenie, logistyka czy operacje produkcyjne. Cięcie kosztów postrzegano jako wartość dodaną, oferowaną przez partnerów. Obecnie, w nowoczesnym środowisku biznesowym, łańcuch dostaw jest postrzegany jako katalizator zmian i źródło synergii między różnymi działami, zwłaszcza produkcją, zarządzaniem zapasami, dostawą, doskonaleniem operacyjnym i satysfakcją klienta.
Liderzy łańcucha dostaw kształtują strategie wokół kluczowych modeli operacyjnych, zorientowanych na kliencie, które mają poprawić dostępność zapasów, odporność i szybkość dostaw. Wielu z nich w tym procesie korzysta z dużej ilości danych. Aby to zobrazować, można wyobrazić sobie globalnego producenta sprzętu elektronicznego z silną pozycją na rynkach Azji-Pacyfiku i Europy.
W przeszłości dla tej firmy łańcuch dostaw był głównie narzędziem kosztowym, którego celem było minimalizowanie wydatków i zapewnienie terminowej dostawy produktów dla klientów. W ostatnich latach producent zmienia podejście i zaczyna postrzegać łańcuch dostaw jako źródło korzyści i przepływu dochodów. Ta zmiana myślenia pozwoli na poszerzenie oferty produktowej, wzrost sprzedaży i zapewnienie lepszych doświadczeń zakupowych, co przyczyni się do zwiększenia świadomości marki i lojalności klientów.
Jak wskazali eksperci biorący udział w dyskusji, zmianę modelu łańcucha dostaw powinna poprzedzić dokładna analiza obecnego stanu. Wśród kluczowych pytań, które powinny zadać sobie firmy, są:
Kolejnym kluczowym krokiem w strategicznym planowaniu łańcucha dostaw powinien być globalny benchmarking. Jaco Knetemann, wiceprezes ds. operacji logistyki kontraktowej dla Europy, CEVA Logistics, wyjaśnia: – Europa i Ameryka Północna znacząco zainwestowały w automatyzację i sztuczną inteligencję, szczególnie w operacjach magazynowych. Jednym z czynników napędzających strategię jest brak siły roboczej. W trakcie pandemii w Holandii, na każde 140 wolnych miejsc pracy w sektorze logistyki i łańcucha dostaw, było dostępnych tylko 100 osób, które mogłyby je obsadzić. Patrząc na takie kraje jak Japonia, zadajemy sobie pytania, czy to właśnie tam będziemy za 20 lat i jak zoptymalizować nasze modele łańcucha dostaw, aby pozostać responsywnym w perspektywie średnio- i długoterminowej.
Wyzwaniem dla planowania inwestycji może być brak pewności ze strony klientów co do krótko- i średnioterminowych wolumenów. Pojawia się więc kolejne ważne pytanie: Czy to może zahamować inwestycje w optymalizację łańcucha dostaw? Zdaniem ekspertów nie, zwłaszcza gdy firma przeprowadza analizy due diligance i regularne oceny łańcucha dostaw, a także ma jasną strategię rozwoju biznesu. Doskonałym przykładem tego, jak prosta firma sprzedająca książki online może przekształcić się w głównego, globalnego gracza e-commerce poprzez przemyślenie i przeprojektowanie łańcucha dostaw jest Amazon. Początkowo, opierała się na tradycyjnym łańcuchu dostaw w pozyskiwaniu, produkcji i dostawie do klientów. Nieefektywność tego podejścia ograniczała jej działalność. Kolejnym krokiem było zainwestowanie w technologie, biznes oparty na chmurze i analitykę danych, co utorowało jej drogę do zdobycia pozycji lidera rynku.
Przykładem modernizacji operacji logistyki kontraktowej jest wykorzystanie dronów do inwentaryzacji. Korzyści wynikają z utrzymania ciągłości pracy magazynu, w tym przyjęć lub wysyłki zamówień, szybkości (inwentaryzacje można przeprowadzić w ciągu kilku godzin a nie dni) i eliminacji błędów ludzkich. Wykorzystanie dronów pozwala na oszczędność kosztów na poziomie 20-40%. Ta metoda inwentaryzacji szczególnie sprawdza się w magazynach, gdzie obsługiwana jest spaletyzowana odzież.
W dzisiejszym świecie firmy mają zapewniony nieograniczony dostęp do danych z różnych systemów związanych z rynkami towarowymi czy kapitałowymi, międzynarodowymi trendami w obrocie towarowym. Na ich podstawie przygotowywane są prognozy i wskazówki, które pomagają podejmować właściwe decyzje. W połączeniu z technologiami chmury, tj. widzenie komputerowe, uczenie maszynowe czy symulacje, stanowią potężne narzędzie. Dostęp do danych i związanych z nimi technologii jest łatwiejszy niż kiedykolwiek wcześniej, ale branża transportowo-logistyczna wciąż słabo je wykorzystuje.
Obecnie technologie chmury pozwalają na symulacje, które pomagają odpowiedzieć na wiele pytań. Chociaż problemy, które można rozwiązywać z pomocą symulacji są istotne, częstymi pułapkami związanymi z efektywnym ich wykorzystaniem jest brak wydajnego sprzętu i wyspecjalizowanej siły roboczej.
Postępująca automatyzacja magazynów nie eliminuje pracy człowieka. Można to pokazać na konkretnym przykładzie nowoczesnego magazynu o powierzchni 80 tys. m2 w Europie, działającego w systemie 24/7, z wydajnością 500 jednostek dziennie. Wyposażony on jest w zautomatyzowany system magazynowania shuttle połączony z sortownikiem kieszeniowym, maszynami pakującymi i kilometrami taśm transportowych. Na co dzień za jego obsługę odpowiada od 1500 do 2000 pracowników. W czasie szczytów sprzedażowych, kiedy maksymalna wydajność przekracza 700 tys. jednostek miesięcznie, liczba pracowników na całodobowej zmianie niemal się podwaja.
Dalsza automatyzacja jest jednak nieunikniona, wobec niedoboru siły roboczej w Europie, rosnącego popytu konsumentów i ilości zamówień. Bez tego, aby sprostać popytowi, magazyn wymagałby 1,5-krotnego (lub więcej) zwiększenia siły roboczej i dodatkowej powierzchni. Wartością dodaną jest to, że dzięki automatyzacji pracownicy mogą poświęcić więcej czasu na realizację bardziej złożonych zadań o wyższym stopniu trudności.
Branża logistyczna i łańcuchy dostaw ulegają przekształceniom, stając się coraz mniej zależne od pracowników, takich jak kierowcy ciężarówek czy operatorzy wózków widłowych. W obecnych warunkach rynkowych obserwujemy trend, w którym wiele stanowisk w logistyce wymaga specjalistów o wiedzy technicznej i inżynierskiej, gotowych do wprowadzania nowych rozwiązań. Dodatkowo, na rynku pracy wciąż obecne jest pokolenie baby boomers, które posiada wiedzę branżową, ale zwykle nie rozumie nowych technologii i sposobów działania opartych na dużej ilości na danych.
Pracują wspólnie z millenialsami i przedstawicielami pokolenia Z, którzy często mają odmienne podejście do tego, jak procesy powinny lub mogą działać. Odpowiednim podejściem jest przekazywanie wiedzy branżowej młodszym pokoleniom a jednocześnie danie im wolności i elastyczności w optymalizacji branży logistycznej i łańcucha dostaw za pomocą nowych technologii i narzędzi.
Celem dyskusji było analiza trendów i strategii, które firmy muszą znać, aby pozostać konkurencyjnymi w dzisiejszym szybko zmieniającym się krajobrazie logistycznym.
(s)
Fot. CEVA
Fredrikstad to malowniczo położone miasto w południowej części Norwegii. Zostało założonew 1567 roku przez króla Fryderyka […]
Od 1 października 2024 nowym dyrektorem zarządzającym Mercedes-Benz Vans w Polsce zostaje René Achinger, pełniący tę […]
W obliczu globalnych wyzwań firmy coraz częściej decydują się na przeniesienie produkcji bliżej rynków zbytu. Trend […]
Views: 73