Kilka kilometrów na konto narzeczonej skończyło się zatrzymaniem prawa jazdy
Kierowca ciężarówki wyjął swoją kartę z tachografu, ponieważ przekroczył limit dziennego czasu pracy. Aby uniknąć kary, postanowił zalogować swoje aktywności na karcie narzeczonej. W ten sposób zdołał przejechać zaledwie kilka kilometrów.
Na ulicy Igołomskiej w Krakowie patrol Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymał do kontroli ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą. Już na początku rutynowych czynności kontrolnych stwierdzono, że kierowca posługuje się kartą do tachografu, która nie należy do niego. Gdy skończył się limit jego dziennego czasu pracy, postanowił zalogować kartę należącą do swojej narzeczonej, aby ukryć swoje aktywności na odcinku zaledwie kilku kilometrów. Kontrolowany mężczyzna przyznał podczas rozmowy z funkcjonariuszami, że chciał szybciej dojechać do domu.
Za niedozwolone manipulowanie zapisami czasu pracy, inspektorzy zatrzymali prawo jazdy kierowcy na najbliższe trzy miesiące i nałożyli na niego mandat karny. Zatrzymana została także druga karta, którą kierowca używał bezprawnie w tachografie. Karta zostanie przesłana do organu wydającego dokument. Kierowcy zakazano dalszej jazdy z miejsca kontroli do czasu odbioru wymaganego odpoczynku dziennego. Stwierdzone naruszenie przepisów prawa spowoduje także wszczęcie postępowania administracyjnego przeciwko pracodawcy kierowcy, za co przedsiębiorcy grozi kara pieniężna.
CYPH, fot. ITD