Nowy Mercedes Actros L będzie w sprzedaży od grudnia! Zużywa 3% mniej paliwa!
Nowy Mercedes Actros L z kabiną Pro Cabin znaną już z elektrycznego eActros 600 trafi do […]
Transformacja energetyczna, tj. przekształcenie wytwarzania energii z paliw kopalnych na zrównoważone i społeczno-ekologiczne alternatywy, to ambitny projekt dla wielu gospodarek narodowych. Stale rosnące wymagania nie tylko popychają infrastrukturę, przepisy i same komponenty do granic możliwości – również w transporcie ciężkim potrzebne są coraz bardziej wydajne rozwiązania, aby transportować coraz więcej dużych i cięższych ładunków do miejsc docelowych.
– Goldhofer zawsze uważał się za pioniera w zakresie innowacyjnych i zrównoważonych rozwiązań transportowych, jak w przypadku rewolucyjnego nośnika łopat turbiny wiatrowej FTV 300. Tymczasem FTV 850 reprezentuje już trzecią generację tego wydajnego rozwiązania transportowego. Adaptery wieżowe i sterowany wózek wleczony BLADES uzupełniają specjalistyczne portfolio firmy Goldhofer do transportu elementów turbin wiatrowych. Dzięki dużej liczbie sprzedanych systemów udowodniliśmy, że klienci mogą polegać na naszych rozwiązaniach przez długi czas – mówi Robert Steinhauser, wiceprezes ds. sprzedaży i serwisu w firmie Goldhofer.
Podczas gdy do tej pory główny nacisk kładziono na rozwój i modernizację instalacji energii odnawialnej, obecnie skupia się on na procesach końcowych. Trzeba budować nowe linie przesyłowe i sieci. Wytworzona energia jest wprowadzana do coraz bardziej inteligentnych sieci w celu jej przesłania do końcowego odbiorcy. Budowa tych inteligentnych sieci to wielkie wyzwanie logistyczne: szkielet nowych autostrad elektroenergetycznych ma postać kabli o średnicy ok. 150 mm i długości do dwóch kilometrów, które są transportowane na miejsce ułożenia na ogromnych bębnach kablowych.
Stosowane obecnie do tego celu bębny kablowe mają od trzech do pięciu metrów długości i ponad cztery metry średnicy i ważą od 30 do 50 ton. Pozwalają na prowadzenie kabli o długości około 1 km. Dla nowych projektów, takich jak niemiecki South Link i South-East Link, zaprojektowano bębny kablowe o długości od 8 do 12 metrów i wadze do 100 ton. Są środkiem transportowania do kabli o długości do dwóch kilometrów. Odwijanie i wciąganie kabli jest szczególnym wyzwaniem, ponieważ zadanie to rzadko można wykonać w ramach transportu w jednej operacji przy użyciu istniejących rozwiązań. Oznacza to znacznie wyższe koszty transportu i sprzętu odwijającego oraz odpowiednich zezwoleń.
We współpracy z Energieanlagen Ramonat GmbH firma Goldhofer opracowała zatem szerokie portfolio rozwiązań do transportu bębnów kablowych o różnej masie i rozmiarze. – Współpracowaliśmy z firmą Ramonat, która ma duże doświadczenie na rynku, aby opracować system, który nie tylko konsekwentnie spełnia potrzeby naszych klientów w zakresie transportu, ale także uwzględnia szczególne wyzwania związane z procesem rozwijania – dodaje Steinhauser. – Dzięki temu można działać jako jedyny dostawca na rynku dla wszystkich projektów, z ogromnym wzrostem wydajności.
Bęben kablowy jest transportowany na specjalnym pokładzie w kombinacji modułów Goldhofer heavy-duty (4+6) lub (5+7). Opracowane rozwiązanie ma dwie szczególne zalety: łatwe do zamontowania hydrauliczne podpory umożliwiają podniesienie mostu na wysokość przestrzeni ładunkowej przy pełnym obciążeniu, dzięki czemu można pod nim przesunąć zestaw modułów. To znacznie zmniejsza długość „ostatniej mili” – zwiększając zwrotność można takimi zestawami dotrzeć na wszystkie place budowy, zwłaszcza w połączeniu z modułami samojezdnymi.
Ponadto system zawiera zintegrowane urządzenie do rozwijania ze zsynchronizowanym napędem, które zapewnia płynną pracę w miejscu docelowym. – Nowe mostki bębnów kablowych Goldhofer dają nam wszystko, czego potrzebujemy. Są lżejsze i krótsze niż poprzednie porównywalne rozwiązania, oferują łatwą obsługę, dużą zwrotność i rozwijanie kabla – wszystko w jednym – mówi Stefan Ramonat, dyrektor zarządzający Energieanlagen Ramonat GmbH. – Przekrój mostu został zoptymalizowany, aby bęben linowy przylegał do podłoża na możliwie najniższej wysokości przejazdu, odpowiadającej średnicy kołnierza. 100-tonowe bębny można transportować w zestawie (4+6) bez przekraczania maksymalnego nacisku na oś wynoszącego 12 ton.
– Kolejną dużą zaletą tego rozwiązania jest kompatybilność z istniejącymi systemami transportowymi – mówi Robert Steinhauser. Wreszcie Goldhofer rozpoczął już prace rozwojowe nad bębnami kablowymi o mniejszej masie i rozmiarach, w tym instalację urządzeń rozwijających na niskopodłogowych pokładach swoich pojazdów. Rezultatem będzie ponownie maksymalna efektywność ekonomiczna. – Opracowując tę ofertę, od samego początku przywiązywaliśmy dużą wagę do tego, aby właściwe rozwiązanie było zawsze dostępne dla klientów, niezależnie od wielkości floty i liczby transportowanych bębnów kablowych – mówi Steinhauser. – Dzięki temu nasi klienci mogą uczestniczyć w programach rozbudowy sieci z niespotykaną dotąd wydajnością i opłacalnością, a tym samym w decydujący sposób przyczynić się do sukcesu transformacji energetycznej.
(s), fot. Goldhofer
Nowy Mercedes Actros L z kabiną Pro Cabin znaną już z elektrycznego eActros 600 trafi do […]
Porównując pierwsze półrocze 2024 roku z pierwszym półroczem roku ubiegłego, odnotowano kilkunastoprocentowy wzrost wolumenów we wszystkich […]
Goodyear wprowadza na rynek nowe opony ciężarowe klasy premium Goodyear EQMAX i EQMAX ULTRA. Zaprojektowano je […]