DBK: Gotowy do budowy – uterenowione ciężarówki DAF dostępne od ręki
W branży budowlanej liczy się czas. Klienci oczekują terminowej realizacji inwestycji, a wykonawcy – szybkiej dostępności porządnych narzędzi, czyli także samochodów użytkowych. Dlatego w Grupie DBK można od ręki dostać nie tylko standardowy furgon czy ciągnik, ale także budowlaną ciężarówkę ze specjalistyczną zabudową.

– Z naszego doświadczenia wynika, że w branży budowlanej czas życia samochodu z jednej strony jest dłuższy, a z drugiej liczy się elastyczność i szybkość działania dostawcy, ponieważ nowe potrzeby i zadania transportowe pojawiają się często „z dnia na dzień”, na przykład po wygraniu przetargu – mówi Zbigniew Myśkiewicz, regionalny dyrektor sprzedaży w gdańskim oddziale Grupy DBK. – Nasi klienci często potrzebują samochodu „na już”, dlatego w gotowości mamy np. DAF-a CF-a z zabudową typu HDS.
Twardziele z Eindhoven
Terenowe wersje ciężarówek z Holandii standardowo są przystosowane do pracy poza utwardzonymi drogami, ale jednocześnie klient może zdecydować się na rozwiązania i opcje, wymagane w specyficznym zastosowaniu czy środowisku.

Zbigniew Myśkiewicz, regionalny dyrektor sprzedaży w Grupie DBK: – Klienci z branży budowlanej często potrzebują samochodu „na już”, dlatego w gotowości mamy nie tylko standardowe furgony czy ciągniki, ale też terenowe ciężarówki ze specjalistycznymi zabudowami.
Podstawą są balonowe opony, zwiększony prześwit, wytrzymałe trapezoidalne zawieszenie tylnej osi oraz napęd 6×4 lub 8×4. Zadanie przenoszenia mocy silnika na koła można powierzyć zautomatyzowanej przekładni TraXon, która jest wyposażona w tryb pracy szosowej i terenowej. To drugie ustawienie dostosowuje obroty silnika do potrzeb jazdy w warunkach ograniczonej przyczepności czy na grząskim, sypkim gruncie.
Skrzynia wraz z ASR ułatwiają dynamiczne ruszanie. Dla zachowania ciągłości siły napędowej biegi zmieniane są szybciej, a układ przeciwpoślizgowy pozwala na większy uślizg kół. – W DAF-ach z serii Construction pomyślano także o praktycznych „drobiazgach” dostosowujących pojazd do terenowej eksploatacji. Przykładem jest stalowy zderzak złożony z trzech modułów, które można wymieniać osobno w przypadku uszkodzenia. Przednie reflektory wykonano z nietłukącego tworzywa Lexan, a dodatkowo są osłonięte przez zderzak. Z kolei przewody wyposażone są w wodoodporne złącza, a wlot powietrza ma dodatkowy układ wstępnej filtracji. Jednocześnie te samochody zachowują kluczowe cechy swoich drogowych braci, czyli wysoki komfort pracy kierowcy oraz efektywność, na którą składają się niskie spalanie i wysoka ładowność – wyjaśnia Zbigniew Myśkiewicz.
Poprzeczka wysoko…
Wspomniany wcześniej DAF z HDSem to właśnie wersja przygotowana z myślą o ciężkiej pracy w trudnych warunkach z zachowaniem wysokiej wydajności. – Nasz niebieski CF 6×4 z serii Construction to modelowa konfiguracja. Napędza go 11-litrowy silnik o mocy 450 KM – ekonomiczna jednostka, która poradzi sobie także w zestawie z przyczepą, a jest lżejsza od silnika o pojemności 13-litrów – tłumaczy Myśkiewicz. – Z kolei układ 6×4 z blokadami mostów i międzyosiowego mechanizmu różnicowego daje radę w trudnym terenie, a konstrukcja bez napędu przedniej osi jest bardziej ekonomiczna, prostsza i lżejsza. Mniejsza masa napędu, to większa ładowność, a to się liczy.
Opisywany egzemplarz zabiera 11,5 t ładunku przy DMC wynoszącej 27 t. Zabudowa wykonana przez sprawdzonego dostawcę – firmę Acord – przystosowana jest do wymogów dystrybucji. Aluminiowa skrzynia ma 6,5 m długości, blisko 2,5 m szerokości i 80-centymetrowe burty. Hydrauliczny żuraw zamontowany jest z tyłu pojazdu, co nie tylko poprawia trakcję bez obciążenia, ale przede wszystkim pozwala rozładowywać i załadowywać także przyczepę. – Wybrany przez nas dźwig może podnieść nawet 1,5 t na wysokość 14 m. To oznacza, że ciężką paletę pełną materiałów budowlanych można dostarczyć nawet na trzecie piętro – opisuje Zbigniew Myśkiewicz.
Kontrakty serwisowe
W wielu firmach pojazdy specjalistyczne, w tym budowlane „żyją” dłużej. Często są to wersje konfigurowane i wyposażane pod konkretne, specyficzne potrzeby i zadania, więc nie zmienia się ich np. co trzy lata, jak w przypadku ciągników siodłowych. Dlatego tym bardziej warto dbać o ich stan techniczny i niezawodność.
Można to jednak robić, zachowując przewidywalne koszty eksploatacji, dzięki przystępnie wycenionym kontraktom serwisowym DAF. Umowy są dostosowywane do konkretnego pojazdu i określonych warunków eksploatacji (np. pracy w zapylonym środowisku czy roboczogodzin silnika napędzającego dodatkowy osprzęt). Jednocześnie w wariancie Full Care użytkownik otrzymuje gwarancje czasu naprawy pojazdu.
(s)
Fot. DBK